Marszałek Piłsudski zgromadził w rejonie rzeki Wieprz sześć dywizji piechoty (1 DPLeg., 2 DPLeg., 3 DPLeg., 14 DP, 16 DP, 21 DP) oraz IV Brygadę Kawalerii. Reszta sił polskich miała w tym czasie bronić podejść do Warszawy oraz linii dolnej Wisły. Południowy odcinek frontu był słabo obsadzony i głównym zadaniem jednostek polskich była zaciekła obrona Lwowa.
Jednym z ważniejszych epizodów bitwy warszawskiej było zdobycie przez kaliski 203 Pułk Ułanów sztabu 4 armii sowieckiej w Ciechanowie 15 sierpnia, a wraz z nim - kancelarii armii, magazynów i jednej z dwóch radiostacji, służących Rosjanom do łączności z dowództwem w Mińsku. Polacy wiedzieli, że w tym czasie druga z radiostacji była wyłączona, ponieważ przemieszczała się w inne miejsce. W tym czasie dowódca frontu gen. Tuchaczewski wydał 4 armii rozkaz zawrócenia na południowy wschód i uderzenia na armię gen. Sikorskiego, który walczył pod Nasielskiem. Szybkie i skuteczne rozszyfrowanie tego rozkazu przez Polaków umożliwiło przeanalizowanie sytuacji i doprowadziło do podjęcia błyskawicznej decyzji przestrojenia nadajnika warszawskiego na częstotliwość sowieckiej radiostacji i rozpoczęcie skutecznego zagłuszania znacznie odleglejszych nadajników z Mińska, dzięki czemu druga z sowieckich radiostacji, którą 4 armia dysponowała, po jej uruchomieniu w nowym miejscu, wciąż nie była w stanie odebrać rozkazów Tuchaczewskiego. Warszawa bowiem na tej samej częstotliwości nadawała przez dwie doby bez przerwy teksty Pisma Świętego. Trzeba zaznaczyć, że rozważano również możliwość nadawania błądzącym na Pomorzu oddziałom sowieckim rozkazów fałszywych, ale od pomysłu tego odstąpiono nie chcąc zdemaskować się ze złamaniem ich szyfrów.
Doborowa 4 armia straciwszy swój sztab oraz łączność z dowództwem frontu straciła koordynację działań. Nie otrzymawszy z Mińska rozkazów (ściślej: nie będąc w stanie ich dosłyszeć) zmieniających kierunek jej operowania armia ta ze swoimi sześcioma dywizjami posuwała się nadal wzdłuż linii wyznaczonej ostatnio otrzymanymi rozkazami, co zapędziło ją w okolice Torunia (później niektórzy historycy wojskowi ironizowali, że armia ta w tym czasie walczyła nie z Polską, tylko z Traktatem Wersalskim). W ten sposób została wyeliminowana z bitwy o Warszawę. 16 sierpnia 1920 rozpoczęło się uderzenie polskiej 4 Armii ('Grupy Uderzeniowej') znad Wieprza na tyły sowieckich armii atakujących Warszawę. Po przełamaniu słabej obrony Grupy Mozyrskiej, jednostki polskie praktycznie bez oporu wyszły na linię Bugu. W tym samym czasie reszta wojsk polskich przeszła do kontrofensywy na całej długości frontu. 5 Armia znad Wkry uderzyła na XV i III Armie bolszewickie. Wskutek wspomnianego wyżej braku łączności z dowództwem i zmęczenia żołnierzy, większa część wojsk sowieckich przeszła do nieskoordynowanego odwrotu. Część sił sowieckich, 3 korpus kawalerii braci Gaj-Chan (dwie dywizje) oraz część 4 i 15 armii (6 dywizji) nie mogąc się przebić na wschód 24 sierpnia 1920 roku przekroczyła granicę niemiecką i schroniła się na terytorium Prus Wschodnich. W wyniku bitwy warszawskiej strona polska straciła ok. 4500 zabitych, 22 tys. rannych i 10 tys. zaginionych. Straty strony sowieckiej nie są znane. Przyjmuje się, że ok. 25 tys. bolszewików poległo lub było ciężko rannych, 60 tys. trafiło do polskiej niewoli, zaś 45 tys. zostało internowanych przez Niemców. |